Nazwa: Dragons Tarot
Pomysł, ilustracje: Manfredi Toraldo, ilustracje Severino Baraldi
Wydawca, rok: Lo Scarabeo, Włochy, 2004 (EAN 9788883953934, EX 94).
Ilość kart: 78
Ilustracje bazują na: własne autora, czasem na symbolice Rider-Waite-Smith
Karty dworskie: Infantka (Królewna, córka króla Hiszpanii/Portugalii, ang. Infanta, zamiast Giermka), Rycerz, Królowa, Król
Rozmiar kart: 6,6 x 12 cm
Karty dodatkowe: tak, reklamowa z listą uprzednio wydanych talii i informacyjna
Język: angielski, hiszpański, włoski, francuski, niemiecki, holenderski
Wersja: ramkowa
Papier: średniej grubości i sztywności, nieplastikowany, lekko połyskujący, śliska powierzchnia obu stron. Wierzchołki kart nie są idealnie zaokrąglone, nieco kanciaste, spłaszczone.
Trwałość: przy częstym, mocnym tasowaniu ryzyko starcia farby na krawędziach. Ogólnie dobrze się tasują, nie wyginają, ale ze względu na dosyć duży rozmiar lepiej tasować je w ręce po krótszym boku, albo techniką riffle-shuffle.
Podręcznik i inne akcesoria: karty używane, z kolekcji, bez książeczki, w nowej talii powinna być.
Zapach kart: używane bez zapachu.
Skojarzenia ze smokami są obszerne, a adnotacje do smoków/węży znajdziemy niemal w każdej kulturze, filozofii czy religii. Z tej okazji wyszedł mi całkiem duży artykuł, który nie nadaje się na doczepienie go do recenzji kart, dlatego zapraszam do zapoznania się z nim tutaj (z czasem będzie aktualizowany).
Inną posiadaną przeze mnie talią ze smokami jest Draconis Tarot, a recenzję przeczytasz tutaj. Kliknij w zdjęcia, aby powiększyć.
Zacznę od pudełka - gruby karton, lakierowane, z charakterystycznym wycięciem na kciuk i logo Lo Scarabeo. Ilustrowane jest pięcioma obrazkami z kart (na awersie Śmierć, na rewersie Siła).
Po bokach napisy - "I wtedy powstał smok", a na rewersie "Legenda o smoku żyje w sercach ludzi każdej cywilizacji, z każdego okresu historycznego".
Wprowadza nas to do podziału kolorów Arkan Małych na cztery grupy:
- Pentakle związane są z Majami i Aztekami, opierzonym wężem-bogiem Quetzalcoatlem oraz Krzyżowcami,
- Miecze z legendami arturiańskimi - Excaliburem, Walią i Szkocją,
- Buławy skojarzono z Afryką, gadami i dinozaurami,
- Kielichy nawiązują do Dalekiego Wschodu, Chin.
Na rewersie kart znajduje się ilustracja gobelinu lub dywanu z symetrycznie odbitymi smokami i grubą ramą. Skrzydlaty smok-wąż pochodzi z 10 Pentakli.
Asy:
Dwór Kielichów:
Dwór Buław:
Dwór Mieczy:
Ta talia nie nadaje się dla początkujących, bo większość ilustracji nie odwzorowuje klasycznych znaczeń kart Tarota. By móc z nich wróżyć, trzeba już znać znaczenia wszystkich żywiołów, Arkan Wielkich, dworów i koneksji z astrologią. Walory estetyczne są tu na pierwszym miejscu. Każda karta jest inna i mimo małej czcionki oraz niedopasowania do 'klasyki' Tarota, z czasem nie musimy już patrzeć na numery i podpisy, bo zapamiętujemy same ilustracje.
Przyjrzyjmy się niektórym kartom. Alchemicy zazwyczaj pracują ze smokami, bo jest to najważniejszy 'element' procesu transmutacji składników z jednego stanu w drugi, co też możemy znaleźć na średniowiecznych rycinach.
Ciekawe jest nawiązanie do kręgu Stonehenge w karcie VIII Moc/Siła - podziemny smok nadaje mocy temu miejscu. Dygresja - Sprawiedliwość ma tu numer XI, czasami używa się ich naprzemiennie w różnych taliach.
Bardzo podoba mi się karta IX Pustelnika - sama wybrałabym taką lampę do pokoju. Smok sam w sobie nie jest chciwy, a jedynie strzeże skarbów przed chciwymi ludźmi, bo zabijają się nawzajem, aby je mieć.
Jeśli chodzi o karty, których wystąpienia w rozkładzie teoretycznie można się obawiać, to ani XV Diabeł, ani XIII Śmierć nie straszą w natłoku smoków, ich ostrych pazurów i kłów. Davide Corsi w Draconis Tarot przedstawił Śmierć jako szkielet smoka, a jego Diabeł również wyróżnia się z 'tłumu'.
Fatalnie prezentuje się karta VI Kochankowie, to największe rozczarowanie i nie bardzo rozumiem zamysł autora - mężczyzna zabija smoka (smoczycę?), czy odnajduję ją zabitą przez innego człowieka? W końcu, jest to najbardziej oczekiwana karta w wielu rozkładach nt. miłości, a tu taka rzeź :(
IV Cesarz nie wygląda ani władczo, ani potężnie, natomiast III Cesarzowa ma... kobiece cycki. Ciężko mi zaakceptować taką fantazję, na moje wyczucie smoki były hermafrodytyczne - smok samiec mógł być w pewnym okresie życia samicą, ale bez fizjologicznych cech szczególnych.
XX Sąd Ostateczny to zagłada dinozaurów - trudno o lepsze zobrazowanie tematu, jakkolwiek, karta oznacza też ewentualną drugą szansę na poprawę, a jakie szanse można mieć po upadku asteroidy? Dinozaury jej nie dostały.
XXI Świat skorelowany jest z Ouroborusem - archetypowym wężem/smokiem zjadającym swój ogon, poznającym się w całości i kończącym cykl swojego rozwoju.
Na karcie XVI Wieża możemy zobaczyć anioła z mieczem, który najwyraźniej spowodował wyładowanie. Smok został przybity kołkiem za ogon do ziemi, a z nieba wali na niego snop jasnego światła, od którego boli smoczy łeb. Chyba coś przeskrobał. W tle Wieża Babel.
Karta XIV Umiarkowanie generalnie odnosi się do cierpliwości, długiego czasu oczekiwania, kalkulacji, leczenia się. Tutaj mamy nerwową, 9-głową hydrę...
Wszystkie 10-tki Arkan Małych przedstawiają smoki z poszczególnych żywiołów, ale nie ma tu dodatkowych 10 symboli dla identyfikacji kart. Najłatwiej można zapamiętać wodnego smoka, czarnego smoka 'od mieczy' i ognistego dinozaura.
Smoki zostały tu zobrazowane jako bezlitosne, niezależne siły działające solo, z którymi istota ludzka najczęściej nie wygra. Chciałoby się powiedzieć 'Don't fuck with the dragon'.
Jak widać, tradycyjne znaczenie kart w Dragons Tarot nie występuje w większości kart. Zakładam, że w przewodniku (nie posiadam) karty zostały wyjaśnione w sposób specyficzny dla tej talii. Na podobną sytuację natkniemy się w przypadku wielu tarotów artystycznych, np. Dark Tarot Royo, Universal Fantasy, czy też Barbieri Tarot.
I kolejne przykłady. 7 Kielichów to karta frustracji, nadziei i obaw, no ale jakie nadzieje można mieć po sugerowanym gwałcie na kobiecie? 6 Kielichów oznacza starą miłość, mocną więź między ludźmi, która ciągnie się z dzieciństwa, lub poprzednich żyć, a także dzieci. Tutaj - samoleczenie, uzdrawianie. 2 Kielichów to doskonałe dopasowanie w miłości, odwzorowanie, leczenie się nawzajem, para bliźniaczych płomieni (ang. twin flames) albo bratnich dusz, a tutaj smoki ścigają się na obrazie formując Yin & Yang, z nawiązaniem do symbolu zodiakalnego Raka (Wenus w Raku).
9 Pentakli to w tarocie singiel, singielka, lub ktoś, kto sobie bardzo dobrze radzi w życiu i zachęta, żeby zadbać o siebie, uniezależnić się. W Dragons Tarot mamy scenę ukrzyżowania Quetzalcoatla i wymuszenia religii chrześcijańskiej na Majańskich/Azteckich dzieciach (lub odwrotnie, wąż zakrywa krzyż i uczy dzieci ich pierwotnych wierzeń).
7 Pentakli dotyczy cierpliwości, czekania na naturalny rozwój sytuacji, dojrzewanie, czekanie na owoce swojej pracy. Tu - jeden człowiek wymusza uległość na drugim. 4 Pentakli oznacza kogoś, kto boi się zmian, nie dopuszcza czegoś do siebie, albo nie odpuszcza. W Dragons Tarot - nie wiem o co chodzi. Cztery (złote?) kapłanki przed świątynią. Czy mają być poświęcone? Czy są żywymi posągami, które przyrosły do miejsca, taka 'ciepła posadka'?
2 Pentakli oznacza zazwyczaj potrzebę wyboru jednej alternatywy i dotyczy świata materialnego, rzeczy, lub osób. W Dragons mamy przynajmniej dwie maski.
Do 5 Kielichów nie doczepiam się, bo pasuje, a poza tym, to bardzo ciekawa, 'książkowa' ilustracja. Jednak 8 Pentakli to karta pracy, wysiłku, rutyny, no powiedzmy, że także nauki. Może Quetzalcoatl uczy azteckie dzieci? Jednak 4 kielichów to karta smutku, skupiania się na przeszłości, retrospekcji, odrzucania miłości, leczenia, terapii. A tutaj? Chiński burdel!
Podsumowując, jak widać karty są dosyć trudne do wróżenia, podpisy malutkie, często brak symboli dla wizualnego zidentyfikowania żywiołów/kolorów. Cieszy i pobudza czerwony kolor tła, oraz różnorodność smoczych odmian. Autor trzymał się grup etniczych, cywilizacji, jakie przypisał smokom, ale w zasadzie to tyle jeśli chodzi o dopasowanie. Ta talia wymaga akceptacji i odczytywania kart wg. tego, czego się już do tej pory nauczyliśmy w ogóle o Tarocie, oraz zapamiętania, na szczęście, zróżnicowanych ilustracji.
Niektórych tarocistów może odstręczać zadziorność smoków, ich agresywno-defensywne nastawienie (kły, pazury, jakieś ostre wyrostki, groźne spojrzenia), rozwrzeszczane dzieci (Infantki), walki i nadmierna ekspresja prawie każdej z występujących tu postaci. To nie jest spokojna talia, więc zakładam, że ten, kto ją już ma, to z pewnymi wyjątkami, traktuje jako kolekcjonerski rarytas, a nie karty do poznawania siebie, czy wróżenia innym osobom.
Czy warto dać za nią 300-500-600 dolarów (!), jakie to ceny pojawiają się na eBayu? Zdecydowanie nie, nawet za nieotwarty rarytas kolekcjonerski. Ja kupiłam okazjonalnie w innej lokalizacji, o wiele, wiele taniej - po prostu kiedyś stwierdziłam, że chcę je mieć, chociaż interesowała mnie wersja mini. Potem o tym zapomniałam, ale w przyrodzie nic nie ginie, prawo przyciągania działa jak odpuszczamy - po kilku miesiącach czekały na mnie za cenę w złotówkach, więc nie wahałam się kupić. Jakby nie było, czerwone karty ze smokami w rękach Ognistego Smoka to niezłe dopasowanie ;) Co ciekawe, tasowałam je już kilkanaście razy i najczęściej wyciągałam (losowo) II Arcykapłankę. Uważam, że to dobry znak, tj. karty chcą ze mną współpracować, uznały mnie za odpowiednią osobę (Arcykapłanka - znak zodiaku Ryby, mądra, stara dusza zajmująca się metafizyką, astrologią, Tarotem, jest pośrednikiem między wyższymi wymiarami a światem ludzi). Po kilku dniach używania stwierdzam, że karty pozwalają mi poznać siebie jeszcze dokładniej, a zestawienia losowych kart traktowane jako porady są precyzyjne.
Nota o autorach. Severino Baraldi urodził się w 1930 r. i od młodości zajmuje się malarstwem. Posiada bardzo charakterystyczny styl i specjalizuje się w ilustrowaniu historycznych scen batalistycznych. Jest także autorem talii: Prophetic Tarot (zobacz wideo i autora na YouTube), Tarot of the White Cats, Marseille Cat Tarot, Panda Tarot, Ramses Tarot of Eternity, Infinity Tarot (karty w kształcie ósemek), Tarot of the Journey to the Orient, Tarot of Princesses, Vikings Tarot (2003) i Tarot of the Druids.
Manfredi Toraldo, także Włoch, współtworzył talie: Vikings, Olympus, The Tarot of Dürer, Primordial Tarot.
PS. Powstało kilkanaście talii oraz wyroczni (ang. oracle) dedykowanym smokom. Tradycyjna talia RWS posiada jedynego, małego smoka - znajdziecie go na karcie 7 Kielichów.
Poniżej zamieszczam listę kart do Tarota i wyroczni ze smokami:
- Celtic Dragon Tarot D. J. Conway, Lisa Hunt
- Gothic Tarot Anne Stokes
- Dragon Tarot Nigel Suckling
- Dragon Tarot Peter Pracownik, Terry Donaldson
- Dragons Tarot Manfredi Toraldo, Severino Baraldi (czerwone ramki; obecnie rzadkość)
- Tarot Draconis Davide Corsi
- Dragon Path Oracle Caroline Mitchell
- Dragon Oracle Diana Cooper
- The Dragon Oracle Gillian Stokes (zodiak chiński)
- Golden Dragon Tarot Marie Delclos, Jean-Louis Victor
- Imperial Dragon Oracle Peter Pracownik, Andy Baggott
- Starlight Dragon Steph Engert, Nora Huszka.
- Alchemy 1977 England
- Resurrection Beth Seilonen (wydanie prywatne)
- Barbieri Tarot Paolo Barbieri
- StarDragons Oracle Paolo Barbieri, Rachel Paul
- Dragon Wisdom Oracle Christine Arana Fader, Anja Kostka
- Dragons Tarot by Anne Stokes
- Dragon Magick Affirmation Deck: Strength and Wisdom from the Realm of Dragons Lucy Cavendish
- Ravyness Drakon Tarot by Beth Seilonen
- Tarot of Dragons Shawn MacKenzie, Firat Solhan (planowane wydanie 8.6.2022)
Tekst i foto: 2021, 2022 (C) Tarocistka Drakonia