Nazwa: The 100% Plastic Rider Tarot Deck
Pomysł, ilustracje: Arthur Edward Waite i Pamela Colman Smith
Wydawca, rok: U.S. Games, 2020 r.
Ilość kart: 78
Ilustracje bazujÄ… na: symbolice Rider-Waite-Smith
Karty dworskie: Giermek, Rycerz Królowa, Król
Rozmiar kart: 7x12 cm
Karty dodatkowe: tak, reklamowe x2
Język: angielski
Wersja: ramkowa
Papier: nie, plastik, bardzo giętki, śliski
Trwałość: Bardzo trwały, silne wyginanie nie powoduje zniekształcenia kart, narożniki nie ścierają się. Samo tasowanie bardzo przyjemne, ale nie wszystkie metody zdają tu egzamin.
Podręcznik i inne akcesoria: tak, książeczka
Zapach kart: plastikowy, chemiczny, dosyć ostry z bliska, jak plastikowy przedmiot np. do kuchni

Recenzja wideo na końcu strony.

Kupiłam plastikowe karty Tarot, ponieważ chciałam zmienić posiadaną papierową talię na większą (mam tylko wersję midi/pocket RWS od AGM Urania), a plastik wydawał mi się inwestycją na lata, pod warunkiem, że nie jest toksyczny ;)

Dobrze znana w świecie kart firma U.S. Games wydała tą talię w 2020 r., jednak na spodzie pudełka jest informacja, że wyprodukowano je w Chinach, zapewne było taniej. Tutaj taniej, nie znaczy gorzej.

Pudełko jest dosyć duże, bardzo twarde i gładkie. W środku zostaje jeszcze trochę miejsca, więc karty nie są ściśnięte.


Klasyczne dla tej talii siatkowe rewersy:


W książeczce sporo miejsca poświęcono powstaniu kart, ich twórcom, a także wyjaśniono skrótowo znaczenie wszystkich 78-iu kart. Jako, że jest to wersja przeznaczona na rynek amerykański, nie ma tu tłumaczeń do innych języków w przeciwieństwie do kart wydawanych np. przez hiszpański Lo Scarabeo.



Same karty są ciężkie (waga z pudełkiem 389g, bez 313g; dla porównania Illuminati Tarot wersja z czarnymi ramkami waży 219g z pudełkiem i 209g same karty) i ten ciężar czuć jakby w samym środku talii.
Są większe niż standardowe - rozmiar 7x12 cm zamiast 6,6x12 cm, chociaż od starego rozmiaru odchodzi też Lo Scarabeo drukując niektóre talie od 2021 r. w wymiarze 7x13 cm.

W porównaniu z Universal Fantasy (plastikowe na dole) 6,6 cm do 7 cm szer.

Krawędzie nie są białe, ale mają przebitki siatki z rewersów, są dobrze przycięte, dosyć dobrze zaokrąglone.


Plastik jest dosyć cienki i bardzo giÄ™tki, co pomaga w tasowaniu, ale nie każda technika sprawdzi siÄ™ z tymi kartami. Riffle shuffle (z wygiÄ™ciem) sprawia problem przez Å›liskość kart, poza tym pozostajÄ… spore grupki niepotasowanych kart. NajdokÅ‚adniej i przyjemnie tasuje siÄ™ je technikÄ… 'opadu grawitacyjnego' (to moja nazwa, opuszczamy karty z obu dÅ‚oni zazÄ™biajÄ…c krawÄ™dzie o siebie), narożnikami w poziomie oraz overhand (z rÄ™ki do rÄ™ki) także w poziomie, bo karty sÄ… szerokie (artykuÅ‚ o technikach tasowania kart wraz z instruktażowym wideo znajdziesz tutaj).



Ciekawą zaletą tych kart jest wodoodporność. Papierowe karty po roku, dwóch latach częstego używania stają się brudne na krawędziach (przyczyną jest głównie pot z dłoni). Karty plastikowe można wytrzeć mokrą gąbką, nie powodując przy tym zdarcia papieru ani kolorów.


The 100% Rider Tarot Deck to wersja ramkowa i dobrze, bo rysunki nie sÄ… uciÄ™te z żadnej strony, jak siÄ™ to czasem ma w przypadku kart bezramkowych (np. nowsza wersja Universal Fantasy). Rysunki nawiÄ…zujÄ… do klasycznej talii RWS, jakkolwiek w tym wydaniu zadbano o umieszczenie także oryginalnie narysowanych przez PamelÄ™ czcionek, czyli nie zastÄ…piono ich fontami drukarskimi. 
Warto wspomnieć, że twarz Cesarzowej z pudełka znacznie różni się od tej na karcie:


Kolorystyka tych kart stworzonych w XIX w. jest charakterystyczna, bo opiera siÄ™ na tylko kilku konkretnych barwach plus biel. Kolory sÄ… bardzo ostre, nasycone, zwÅ‚aszcza niebieski, czerwony, pomaraÅ„czowy i żółty. Twarze postaci dworu Pentakli sÄ… 'opalone', by pokazać, że osoby te z zaÅ‚ożenia sporo pracujÄ… w polu, na zewnÄ…trz, w sÅ‚oÅ„cu. 


Buławy są bardzo zaczerwienione:


W tak intensywnych kolorach dobrze prezentują się karty XIX Słońca i np. 0 Głupca. Kolekcjonerzy szybko zidentyfikują, które uprzednio wydane karty papierowe RWS były pierwowzorem dla powstania plastikowych, sugerując się obliczem Głupca.


Co ciekawe, niebieski kolor nieba w dworze Kielichów tj. żywioÅ‚u wody nie jest ciemniejszy niż niebo w kartach dworu BuÅ‚aw (ognia) lub Pentakli (ziemi). Wieczorne niebo na 8 Kielichów jest niebiesko-szare, a na IX Pustelnik szare. 

Dwór Kielichów:


Dwór Buław:


Dwór Pentakli:


Dwór Mieczy:


Asy:


Część talii w dłoni autorki:


Czy warto kupić The 100% Plastic Rider Tarot Deck? Moim zdaniem tak, i do wróżenia, i jako ciekawostkÄ™ do kolekcji. Ilustracje te sÄ… znane w tarotowej 'strefie' na caÅ‚ym Å›wiecie, a wiÄ™kszość osób rozpoczynajÄ…cych naukÄ™ uczy siÄ™ wÅ‚aÅ›nie z RWS (także z  marsylskiej, Visconti, Thotha).
Karty te dzięki wyraźnym ilustracjom i kolorom bardzo dobrze wyglądają w kamerze i w odległości (dla prezentacji i odczytów np. na potrzeby YouTube). Wodoodporne, giętkie, przetrwają wiele lat w niezmienionym stanie. Jedyne co może drażnić w nowych kartach, to zapach, jednak zakładam, że z czasem się ulotni.
Mój wydatek to 60 zł plus przesyłka, antykwariatowe, otwarte bez folii, bez śladów używania, widocznie komuś się nie spodobały i zrobił zwrot do sklepu. Nowe są o prawię połowę droższe. Realnie patrząc, w dobie kart Tarota sprzedawanych przez samych artystów i corocznie wydawanych, kompletnie nowych talii produkowanych przez dużych rynkowych 'graczy' można by jednak te pieniądze przeznaczyć na coś bardziej nowoczesnego i ładniej zilustrowanego.


Tekst i foto: 2022 (C) Tarocistka Drakonia