Nazwa: Mystical Tarot
Pomysł, ilustracje: Giuliano Costa
Wydawca, rok: Lo Scarabeo, 2017 r.
Ilość kart: 78
Ilustracje bazują na: Tarot Rider Waite Smith
Karty dworskie: Giermek, Rycerz, Królowa, Król
Rozmiar kart: 6,5 x 11,8 cm
Karty dodatkowe: tak, reklamowe x2
Język: angielski, włoski, hiszpański, francuski, niemiecki
Wersja: ramkowa
Papier: giętki, śliski, lekko usztywniony
Trwałość:
Podręcznik i inne akcesoria: tak, książeczka angielski, włoski, hiszpański, francuski, niemiecki.
Zapach kart: papierowo-słodki, delikatny.
Inna talia tego autora w recenzjach: Pre-Raphaelite Tarot
Kliknij foto, aby powiększyć.
Włoski artysta Giuliano Costa ma swój charakterystyczny styl tworzenia ilustracji, podobnie jak np. Ciro Marchetti. Costa współpracuje głównie z wydawnictwem Lo Scarabeo (oraz Llewellyn w USA) i jest autorem, jak dotąd czterech popularnych talii: Mystical Tarot (2017), Pre-Raphaelite Tarot (2019), Jack-O'-Lantern Tarot (2021) i Tarot of Traditions (2024). Nie udało mi się znaleźć żadnych dodatkowych informacji o autorze, jak gdyby był niewidzialny, a jedynie czasem wystawia jakieś swoje prace na aukcjach.
Talia Mystical nawiązuje do symboliki najłatwiejszych we wróżeniu kart Rider Waite Smith (RWS), jednak artysta dał tu upust swojej wyobraźni i wyszła talia fantastyczna, jeśli nie fantasmagoryczna.
Ponieważ karty Tarot charakteryzuje występowanie 4 kolorów i związanych z nim dworów, Costa przypisał im następujące symbole-zwierzęta: jaszczurki dla Buław (co już było jasne w talli RWS), barana dla Pentakli (Denarów), konik morski dla Kielichów i motyle oraz ptaki dla Mieczy (motyl także został zastosowany w XIX w. przez Pamelę Colman-Smith, autorkę ilustracji kart RWS). Nie pojawiają się one regularnie na każdej karcie, ale wybiórczo.
Pudełko: nie mam, kupiłam używane karty w doskonałym stanie, bez pudełka. Jak to u Lo Scarabeo, na każdym ich pudełku kart w normalnym rozmiarze znajduje się charakterystyczne wycięcie na kciuk ze skarabeuszem, co odróżnia je od chińskich replik (te posiadają dodatkowo kod QR, a same karty są mniejsze).
Jakość kart jest bardzo dobra do tasowania i wyginania. Jednak Lo Scarabeo za każdym razem stosuje inny papier do kart, co jak dla mnie jest bezsensowne. Jeśli jakiś papier sprawdził się już wg. opinii recenzentów i klientów, podoba się, dobrze się na nim drukuje, przycina go i pakuje w pudełka, to po co ciągle eksperymentować? Tym sposobem i poprzez kupno on-line, nigdy nie możemy być pewni, co dostaniemy, a ceny talii Lo Scarabeo co jakiś czas rosną.
Wielkie Arkana. W skrócie można te ilustracje określić tak - postaci są dobrze znane (tym, którzy zajmują się tarotem, lub posiadają przynajmniej talie RWS, marsylską lub włoską), ale do każdej twórca dodał coś.. dziwnego. Bo na dziwności opiera się Mystical Tarot. Poniżej opiszę swoje spostrzeżenia:
0 - pod stopami Głupca leżą banany, a pies zjada mu kulkę przy pasku. Pod skalnym klifem wiszą jakieś szare, trupie ręce, głowa, kości i inne skamienieliny.
I - Magowi towarzyszą dziwaczne koty-nogi od stolika, a sam Mag ma na kapeluszu głowę sowy - symbol mądrości.
II - Arcykapłanka klasycznie znajduje się między dwoma kolumnami, chociaż nie są one czarno-białe. Jednak na jej splocie słonecznym znajduje się medalion z czarno-białym symbolem yin i yang, dlatego jej znaczenie - łączenia przeciwieństw i zgłębiania zarówno cech światła, jak i cienia został zachowany.
III - Cesarzowa nie jest 'zaciążona', jak to bywa w innych, klasycznych taliach, i w zasadzie nie wygląda bardziej władczo i bogato niż Królowe w tej talii.
IV - podobnie Cesarz, nie wygląda władczo. Porównując obie karty z Cesarzową, jest on od niej mniejszy, mimo, że trony są podobnej wysokości. Ciężko będzie mu podczas wróżenia przypisać typowe cechy - władzę, kontrolę, majestat, bogactwo, wysoki status społeczny. Podobnie jak wyżej, Królowie w tej talii wyglądają bardziej 'na bogato'.
V - Arcykapłan to przepiękna karta, utrzymana w tylko kilku kolorach (niebieski, czerwony, biały, żółty, zielony). Na jego tronie znajduje się Oko Opatrzności i dwie wielkie twarze patrzące w przeciwnych kierunkach. Mają one na czołach symbole krzyża, więc możemy tu mówić o twarzach 'wiernych'.
VI - Kochankowie nie są tu kartą wybijającą się z Arkan Wielkich. Anioł jest rodzajem Amora, który trzyma łuk ze strzałą, a do postaci męskiej i żeńskiej przypisane są te same klasyczne symbole - jabłoń, wąż i krzew gorejący. Autor kart ukrył dolne cechy płciowe, pozostawiając Ewie tylko nagie piersi, a Adamowi pośladki. Natomiast bardzo podoba mi się dopracowanie szczegółów tła - góry, ogrodu, drzew.
VII - Rydwan to kolejna piękna karta w tej talii. Konie to pegazy, woźnica przypomina jakiegoś egzotycznego magika, a do tego uwagę zwracają naramienniki w kształcie twarzy z rogiem.
VIII - Siła ma wszystkie znane atrybuty poza znakiem nieskończoności, który określał jej niestrudzoną kontrolę, tresurę i panowanie nad lwem. Ponownie, piękne, odświeżające tło z ośnieżonymi górami i poletkiem irysów. Kobieta wyrzuca kilka irysów na swoja prawą stronę.
IX - w tej karcie Pustelnika można się zakochać. Pokazuje ona świat Hermita, w jakim tkwi na drodze swoich poszukiwań - kosmos (wyższa wiedza, połączenie z tym co nieziemskie), ptak (wiedza), byk (wytrwałość), lew (siła), i pod stopami ma trzy białe pióra (może chodzić o pióra do pisania, lub niewinność). Pustelnik posiada swój tron, wykuty w skale i ozdobiony czerwonym siedziskiem oraz kamieniem. Jego miejscem jest szczyt jakiejś góry, ponieważ w tle mamy widok na pasma górski znajdujące się o wiele niżej. Unosi palec w górę i ma zamknięte oczy, jak gdyby prowadził dialog wewnętrzny, mówił do siebie z braku słuchaczy i coś sobie tłumaczył, analizował.
X - karta Koła Fortuny zawiera tu te same istoty, co XXI Świat, plus dziwne stworzenie przypominające lisa (znajduje się na ilustracji kart RWS z XIX w.), węża oraz małpę - prawdopodobnie makaka (z mieczem i w koronie), bo to dziwne wyglądający ssak, a przecież w Mystical chodzi o dziwność. Każda z 4 narożnikowych istot zgłębia wiedzę z mądrych ksiąg, a orzeł unosi księgę w szponach.
XI - Kobieta z karty Sprawiedliwość wygląda na wojowniczkę, która uważnie patrzy w naszą stronę. Podobnie jak Arcykapłan, posiada tron z Okiem Opatrzności, lub okiem, które wszystko widzi, przed którym nic się nie ukryje, żadne kłamstwo, za które można ukarać.
XII - Wisielec jest spokojną i dosyć ciemną kartą. Brakuje tu typowej aureoli wokół głowy postaci, która symbolizuje czas oświecenia i rozumienia spraw z innej perspektywy. W tle możemy zobaczyć za to piękne, jak gdyby afrykańskie, ale zielone stepy i aktywny wulkan.
XIII - Śmierć od razu zwróciła moją uwagę, bo postać jest jest to piękne zaprojektowana, mroczna ilustracja zahaczająca o horror. Wszystko w tej karcie jest ciemne, poza szkieletem, dzwonem i odciętą głową króla na pierwszym planie. Grzywa konia jest uniesiona, jak gdyby wystraszył się trzech głów władców pod swoimi kopytami. Na siodle znajduje się emblemat czaszki ze skrzyżowanymi piszczelami, a sama Śmierć patrzy na nas 'wilkiem', jakby przypominała, że na każdego przyjdzie czas, na Ciebie-patrzącego też.
XIV - Umiarkowanie to karta lekka w odbiorze, dominuje tu biel sukienki anioła i ogromne skrzydła.
XV - jeśli Diabła należy się bać, to ten Diabeł jest najbrzydszym, jakiego widziałam w kartach. Co ciekawe ten sam Giuliano Costa stworzył, jak dla mnie najpiękniejszego Diabła-Lucyfera w swojej talii Pre-Raphaelite Tarot! Tutaj jednak bardzo dużo się dzieje, bo autor postanowił dodać jak gdyby wizję piekła do samej, diabelskiej postaci. Diabeł jest zielony, a nie jak typowo czarny. Ma rogi z gałązek, pentagram na czole, dodatkową twarz na brzuchu i kobiece piersi (te cechy są także na kartach Diabła w Tarocie klasycznym). Dodatkowo w ziemi pełznie czerwony wąż, widzimy też niebieską małż i truskawkę. Rogata para ludzi majstruje przy czerwonym pudełku, na którym stoi Diabeł, i z którym sami są połączeni łańcuszkiem. Z uszu Diabła wydziela się pod ciśnieniem para. W tle widzimy kominy, kratery oraz mnóstwo dymu i zanieczyszczenia z palących się zapewne ciał w Piekle. Nie można zapomnieć o mieczu Diabła - Costa stworzył tu przedziwną rękojeścią z oczami, zębami, nosem, a nawet brwiami.
XVI - Wieża to kolejna mroczna i ciężka karta w Tarocie, ponieważ mówi nam o upadku, zniszczeniu i wojnie, ale i gwałtownej zmianie. Wszystkie klasyczne symbole są na swoich miejscach - wieża z otwartym wierzchołkiem, piorun, wypadające z wieży postacie, ogień i dym. Wieża dodatkowo posiada jak gdyby twarz z nosem i zębami :)
XVII - Gwiazda - karta nadziei, spełnienia marzeń i uzdrowienia jest tutaj pełna blasku. Nagą kobietę z dzbanem otaczają prawdziwe gwiazdy, nocne niebo, rzeka, i samotność w przyrodzie.
XVIII - Księżyc, jako karta oznaczająca irytację, strach, irracjonalne obawy posiada wszystkie znane elementy z kart klasycznych, jednak dwie przeciwstawne wieże zostały przez Costę ukazane jako obiekty wzbudzające strach - szare, mroczne, z oczami i pyskiem, cierniami, rogami. To obiekty, które oglądane w ciemnościach lub w świetle Księżyca mogą wyglądać strasznie i wzbudzać wiele lęków. Bardzo ładnie ukazano psy wyjące do Księżyca, a także sam Księżyc w 2 fazach, lub jak gdyby złączenie istoty Księżyca z człowiekiem.
XIX - Ilustracja Słońca ma w sobie magiczny urok. Słońce ma widoczne 3 twarze, i otacza je kolista tęcza. Nagi jeździec z dzidą i tarczą z twarzą patrzy na boski rydwan wyłaniający się zza Słońca. Nieodłącznym elementem karty są słoneczniki, tutaj z przepięknie zaprojektowanymi, soczyście żółtymi płatkami.
XX - Sąd Ostateczny oznacza w Tarocie karmę, potrzebę jej powtórki, karę lub rozgrzeszenie, podjęcie decyzji i krytykę. Tak samo, jak w talii RWS, tu także mamy Anioła ogłaszającego decyzję bogów, oraz nagie ludzkie postacie powstające z grobów. W tle widzimy cmentarz.
XXI - Świat to ostatnia karta Arkan Wielkich oznaczająca koniec poszukiwania, doświadczenia, wnioski i zrozumienie, łączenie kropek, zakończenie karmy, cyklu, odpuszczanie starego i gotowość na nowe, a także przestrzeń i nagrodę. Postaci znane już z Koła Fortuny pojawiają się w narożnikach karty. Każda z nich reprezentuje, kolejno: anioł - wrażliwość i dobro, orzeł - wiedzę i perspektywę, lew - odwagę i waleczność, a byk - ciężką pracę, odporność i wytrwałość. Są to cechy, jakie powinien wyrobić w sobie Głupiec - postać rozpoczynająca doświadczenia z kartą 0, przechodząca przez kolejne etapy i kończąca je tutaj.
Karty Dworskie. Każda karta dworska w tej talii jest przepięknie zilustrowana, bogato zdobiona i dużo się na niej dzieje. Ruch postaci został jakby zatrzymany w kadrze. Na górze każdej ramki znajduje się hierarchiczny symbol przypisany konkretnej grupie postaci - dla Giermka jest to hełm, dla Rycerza - koń, dla Królowej mniejsza korona, dla Króla większa. Jest to symbolika stosowana także w niektórych taliach Tarot (np. The Labyrinth Luisa Royo).
Arkana Małe. Ilustracje nie odbiegają od sytuacji i postaci pokazanych już w talii RWS, są pięknie zdobione i dopracowane kolorystycznie:
W tej talii karta 3 Mieczy wygląda tak, jak w talii pre-rafaelickiej tego samego autora - przebite 3 mieczami serce posiada twarz. Ten sam design zaproponował Costa ponownie w swojej ostatniej, jak dotąd talii z 2024 r. - Tarot of Traditions.
Przygotowywałam się do zakupu tej talii równe 4 lata, odkąd zaczęłam wróżyć w czasie pandemii. Od początku zniechęcała mnie jedna rzecz na zdjęciach reklamowych i w recenzjach tych kart - wielkie, żółte ramki, przypominające ramy obrazów. Teraz, kiedy mam karty przed sobą uważam, że bogactwo kolorów i dziwność fantazyjnych postaci kompletnie odwraca uwagę od ramek. Talia ta idealnie wyglądałaby jednak w wersji bezramkowej.
Czy polecam posiadanie jej w kolekcji i wróżenie z niej? Warto mieć w kolekcji pudełko pełne 78 małych dzieł sztuki. Co do wróżenia - jeśli opanowaliście już talię Rider Waite Smith, to bez problemu odnajdziecie się w interpretacji kombinacji kilku kart Mystical. Ale jeśli dopiero zaczynacie, lepiej będzie kupić coś prostszego.
Część talii w dłoni autorki:
Tekst i foto: 2025 (C) Tarocistka Drakonia. Wszelkie prawa zastrzeżone.